W czwartek o godz. 23.03 straż pożarna z Opola dostała od lekarza ze szpitalnego oddziału ratunkowego w Brzegu Opolskim informację, że na oddział zgłosiło się ok. 40 osób z objawami zatrucia - głównie bólami głowy i wymiotami. Miały zatruć się w Zakładzie Gospodarki Odpadami w miejscowości Lipki (woj. opolskie). Na miejsce pojechały dwie jednostki zabezpieczenia chemicznego z Opola.
Na miejscu okazało się, że chodzi o położoną już na terenie Dolnego Śląska Gać (gmina Oława). W zakładzie nie było nikogo oprócz dwóch pracowników ochrony, których ewakuowano poza ewentualną strefę zagrożenia. Dolnośląscy strażacy, którzy zbadali teren ok. godz. 2 w nocy, nie wykryli śladów żadnych trujących substancji, czy ich podwyższonego stężenia.
- Z tego co słyszeliśmy, ludzie którzy tam pracowali, od dwóch dni uskarżali się na dolegliwości, ale dopiero wczoraj zaczęli się zgłaszać do szpitala - powiedział nam bryg. Adam Janiuk, rzecznik Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Opolu. - Początkowo pojawiły się informacje, że to blisko 60 osób, które pojawiły się w szpitalach w Opolu i w Brzegu, ale ok. 5 nad ranem udało się nam potwierdzić, że to 37 poszkodowanych. Ich stan nie był poważny.
Dziewięcioro z nich odesłano do Oławy, ośmioro do Opola. Większość zostało odesłanych po badaniach do domu. Byli do pracownicy dwóch zmian - dodał Adam Janiuk.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?