(WROCŁAW) - W naszym biurze rozbrzmiewają telefony z gratulacjami za udane przeprowadzenie piątkowej gali kick boxingu w Orbicie - mówił nam wczoraj szef Coba Kick Boxing Promotion, Bogdan Różycki.
- Jako debiutantom w kick bokserskim i bokserskim show businessie miło nam przyjmować słowa uznania, aczkolwiek w pełni zdajemy sobie sprawę z pewnych mankamentów i naszych organizacyjnych błędów w Orbicie. Wiemy już, że potrafimy taką galę zorganizować jeszcze lepiej, choć uważamy, że w piątek dostarczyliśmy Wrocławiowi dawkę emocji i niezłej rozrywki. W styczniu lub w lutym postaramy się zorganizować podobną imprezę, tym razem z udziałem także Wojtka Bartnika. Muszę powiedzieć, że gala nie udałaby się bez firm Coba Polska (prezes Lech Pydynowski) i Samopomoc Chłopska, bez pomocy wspaniałych ludzi z hotelu Holiday Inn, którzy przyjęli zawodników i dziennikarzy na konferencjach prasowych, bez medycznej obsługi Falcka, Bez Samopombez znakomitej współpracy z ludźmi z pięknej Orbity itd., itp... Wszystkim chcielibyśmy bardzo podziękować. A zwłaszcza 2,5 tysięcznej, gorącej publiczności - powiedział B. Rożycki.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?