20 lipca dyrektor jednego z banków w Legnicy poinformował policję o tym, że w depozycie brakuje ponad 8 milionów 700 tysięcy złotych. Brak pieniędzy stwierdzono po otwarciu kopert, w których były przechowywane. Zamiast banknotów znajdowały się tam kartki papieru.
- W toku śledztwa podejrzenie o przywłaszczenie pieniędzy padło na kasjerkę, Bożenę P., przebywającą na urlopie w Turcji - mówi Sławomir Masojć z legnickiej policji. - Kobietę zatrzymano 26 lipca na lotnisku we Wrocławiu.
Podejrzana trafiła do policyjnego aresztu.
- Nie mogę na razie powiedzieć, czy kobieta przyznała się do winy i co ewentualnie robiła z tymi pieniędzmi. Prowadzimy w tej sprawie dochodzenie. Dzisiaj wpłynął wniosek o jej tymczasowe aresztowanie - mówi Joanna Sławińska-Dylewicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Legnicy. - Zatrzymaliśmy też inną kasjerkę tego banku, 33-letnią Agnieszkę K., która przyznała się do przywłaszczenia 900 tys. zł. Nie wykluczamy, że kobiety działały razem - dodaje.
Obecnie Agnieszka K. znajduje się pod policyjnym dozorem, dostała zakaz opuszczania kraju, musi wpłacić poręczenie w wysokości 10 tys. zł, została też zawieszona w obowiązkach pracowniczych.
Proceder przywłaszczania pieniędzy ciągnął się prawdopodobnie od 2003 roku. Obu kobietom grozi kara do 10 lat więzienia.
Czytaj też:
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?