Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek z udziałem autobusów MPK niedaleko Dworca Głównego. Tragedia była blisko...

Jarosław Jakubczak/Polska Press
Do wypadku doszło we wtorek, 23 stycznia, w godzinach porannych. Kierowca autobusu MPK, nie zwracając uwagi na limit prędkości, jechał zbyt blisko innego pojazdu, stojącego na zatoczce i go zahaczył. Oba pojazdy są wyłączone z użytku. To cud, że nikt nie ucierpiał.

Nietypowy wypadek z udziałem autobusów

Jak doniósł reporter "Gazety Wrocławskiej", w wyniku zdarzenia w autobusie linii 145 stłukły się wszystkie boczne szyby. Natomiast autobus numer 106 ma obtłuczony zderzak, narożnik, lusterko i boczne poszycie.

Do zdarzenia doszło w bardzo nietypowy sposób. Kierowca autobusu MPK jechał zbyt blisko innego pojazdu i zbyt szybko, żeby wyhamować i zahaczył całym swoim bokiem autobus stojący na zatoczce.

- Kierowca jechał szybko po prostej i zahaczył o autobus stojący przy krawężniku. Uderzył w taki sposób, że przejechał po całym boku drugiego pojazdu. Szyby po całej długości pękły - mówi nam pani Dorota.

To cud, że nikt nie ucierpiał. Na miejscu pracują służby drogowe, policja i nadzór ruchu MPK. Wyjaśniane są przyczyny i okoliczności wypadku.

- Nawet dziewczyny siedzące od strony szyb wyszły cało z tego, choć adrenalina skoczyła chyba wszystkim - dodaje.

Wypadek miał miejsce niedaleko Dworca Głównego, dokładnie obok Silver Tower Center, tam, gdzie znajduje się pętla autobusowa. Odjeżdżają stamtąd autobusy linii 106, 145 i 148.

Tutaj doszło do zderzenia:

Zobacz też:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto