"To jak detonacja ładunku wybuchowego" - relacjonował w TVN 24 Dariusz Wyborski, rzecznik KGHM. Nadzieję należy pokładać w tym, że skały, które się osunęły, zasypały jedynie wejście do oddziału kopalnianego, nie zasypały górników. W chwili wstrząsu w rejonie zagrożenia przebywało 19 osób.
Dariusz Wyborski dodał, że wstrząs miał 4,7 stopnia Richtera. W akcję poszukiwawczą zaangażowanych zostało 25 osób z pięciu różnych zastępów poszukiwawczych. Po siedmiu godzinach górników udało się uratować. Są cali i zdrowi.
Do zdarzenia doszło 600 metrów pod ziemią. Do wstrząsu w tej samej kopalni doszło trzy lata temu - wtedy w "Rudnej" zginęło trzech górników.
Więcej wiadomości Na Sygnale
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?