Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławskie Inwestycje: Pułaskiego to plac budowy - piesi muszą być gotowi na utrudnienia

Przemysław Wronecki
Remont Pułaskiego nieźle daje w kość mieszkańcom
Remont Pułaskiego nieźle daje w kość mieszkańcom Janusz Wójtowicz
Mieszkańcy okolic skrzyżowania ulic Pułaskiego i Kościuszki muszą się sporo nachodzić, by przejść przez jezdnie zgodnie z przepisami. W ostatnią sobotę w tym miejscu zmieniono organizację ruchu. Z krzyżówki zniknęły przejścia dla pieszych.

MIESZKAŃCY INFORMUJĄ o tym, co przeszkadza im we Wrocławiu

- Chodzę tędy codziennie. Trzeba złamać przepisy, żeby przejść przez ulicę w tym miejscu - skarży się Mateusz Tercjak, uczeń Centrum Kształcenia Ustawicznego przy ul. Swobodnej. By iść zgodnie z przepisami, musiałby nadłożyć sporo drogi. Najbliższa zebra jest dopiero przy ul. Prądzyńskiego.
O problemie już wcześniej poinformowała nas internautka - przeczytaj jej list

Kierowcy łatwo też nie mają. - Piesi przechodzą, gdzie chcą. Mają w nosie to, że kierowca ich nie zauważy i nieszczęście gotowe - irytuje się Marian Benbnowicz, wrocławianin.

We Wrocławskich Inwestycjach, nadzorujących przebudowę, przekonują, że skrzyżowanie to dziś plac budowy i piesi muszą być gotowi na utrudnienia. Nie wykluczają jednak zmian.

Zobacz także: Absurdy administracyjne na Akademii Medycznej

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto