Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocławski politolog o sytuacji w Iranie

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
W wyborach prezydenckich w Iranie wygrał Mahmud Ahmadinejad. Przedstawiciele mniejszości arabskich są zbulwersowani, twierdzą, że doszło do sfałszowania głosowania. Sytuację w Iranie komentuje dla MM dr Zbigniew Cesarz, politolog.

W kraju wybuchły zamieszki. Jedną z ich ofiar była kobieta w ciąży. Zabito też pięciu studentów, aresztowano czterystu, podczas gdy ci spali w jednym z akademików teherańskiego uniwersytetu. Nie wiadomo, jak długo mogą potrwać jeszcze protesty Na razie społeczeństwo irańskie jest zdeterminowane w walce o swoje głosy.

Przed wyborami ogromna większość popierała opozycyjnego kandydata, Mira Husseina Mousavi. Wszystko wskazywało na to, że wygra. Na dwa tygodnie przed wyborami ludzie wyszli na ulice i skandowali hasła poparcia dla Mousavi. W przedwyborczych sondażach Mousavi prowadził z wynikiem 65-70 procent w pierwszej rundzie.

"Nawet gdyby przeszedł do drugiej rundy i musiałby rywalizować z Ahmadinejadem (...), to bez wątpienia wygrałby, ponieważ doliczone zostałyby mu głosy innego reformatorskiego kandydata, Mehdi Karroubi" - pisze w swoim raporcie na temat minionych wyborów Vale Momtahan (imię i nazwisko zostały zmienione), pisarz, tłumacz i doktorant na KU Leuven.

Karroubi zaś ma dość liberalne poglądy. Broni praw mniejszości i zwraca uwagę na problemy gejów i lesbijek. Nic dziwnego, że przez obecne władze jest bardzo krytykowany.

- Sytuacja w Iranie jest wynikiem czynników wewnętrznych i zewnętrznych. Wewnętrzne to na przykład fakt, że ugrupowania polityczne mają różne wizje państwa teokratycznego. Do zewnętrznych zaliczają się natomiast efekty globalizacji. To właśnie łączność (telekomunikacja, Internet) stanowi newralgiczny punkt rebelii. Irańczycy widzą, jak się żyje w bardziej liberalnych krajach i chcą, żeby u nich też tak było. Dodam, że w Polsce prawdopodobnie nie byłoby stanu wojennego, gdyby miał on się zdarzyć już po procesie globalizacji - wypowiada się dr Zbigniew Cesarz z Instytutu Politologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Z badań wynika, że prawie 80 procent społeczeństwa irańskiego ma negatywne nastawienie do prezydenta Ahmedinejada. I to nie tylko ze względu na jego politykę zagraniczną, lecz również ingerencję w życie społeczne.

"Przypuszcza się,że Ahmadinejad mógłby dostać najwyżej od 5 do 10 milionów ( i to w najbardziej optymistycznej wersji) głosów" - pisze dalej Vale Momtahan.

W całym kraju postawionych zostało 46 tys. punktów wyborczych. Na krótko po wyborach Mousavi dowiedział się. że uzyskał 24 miliony głosów. Na zwołanej przez siebie konferencji prasowej ogłosił już swoje zwycięstwo. Nie cieszył się jednak zbyt długo. Wkrótce potem skontaktowały się z nim dotychczasowe władze wykonawcze i poprosiły, by  unikał słowa "zwycięstwo". Ostatecznie, liderem został bowiem Ahmadinejad.

Ludzie są zawiedzeni

Ludzie są zawiedzeni


"W poprzednich wyborach podane zostały liczby głosów, jakie uzyskał każdy z kandydatów. Teraz podano jedynie procenty. Niemożliwym było, żeby w tak krótkim czasie wynaleźć liczby dla 4600 punktów(...)To nowa rewolucja. Ahmadinejad zagrał nie fair, a podleegłe mu jednostki siłowe zabiły dwa dni temu od 5 do 10 osób w samym Teheranie. Gdyby to się nie wydarzyło, być może ludzie uspokoiliby się. Teraz są wściekli i gotowi umrzeć za swoje głosy. Jednakże ogromna większość wierzy, że wszystkie protesty powinny być organizowane w charakterze pokojowym (bez przemocy), żeby nie pozwolić policji reagować przemocą" - dodaje Vale Momtahan.

- Fakt, że opozycja tak żywo zareagowała, a do sprzeciwu dołączyli się przywódcy duchowni świadczy o tym, że wiele się w Iranie zmieniło. Wysoko podnosi się argument, że wybory mogły zostać sfałszowane. Wydaje mi się, że coś w tym może być, a cała sytuacja przypomina mi trochę wcześniejsze wydarzenia na Ukrainie - mówi dr Cesarz, politolog.

Do Iranu pojechali obserwatorzy z Uniwersytetu Warszawskiego. Nie było jednak nikogo z wrocławskiej uczelni.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto