Wrocławianie odwiedzają cmentarze

Na stoiskach przy cmentarzu można było kupić kwiaty i znicze.

- Mnóstwo osób chce jeszcze przed wejściem na cmentarz coś kupić - wyjaśnia jedna ze sprzedających, Monika Prus. - Już wczoraj był duży ruch, ale Dzień Wszystkich Świętych przebił wszystko. Uwijamy się jak w ukropie, stoimy tu od wczesnych godzin rannych, a kolejka do naszego stoiska wciąż nie maleje. Najwięcej sprzedajemy małych zniczy i ciętych chryzantem - dodaje.

Wrocławianie jeszcze przed wejściem na cmentarz kupują kwiaty i znicze

Nie wszyscy kupno kwiatów i zniczy zostawili na ostatnią chwilę.

- Wolałam wcześniej zaopatrzyć się w takie rzeczy - wyjaśnia wrocławianka Ewa Wasilewska. - Zresztą w taki dzień powinniśmy się skupić na wspominaniu zmarłych bliskich i modlitwie, a nie kupowaniu kwiatków na nagrobek - dodaje pani Ewa.

Podobnego zdania jest inna wrocławianka, Jadwiga Strzelecka.

- Dzień Wszystkich Świętych to szczególny czas, w którym powinniśmy się wyciszyć, pomodlić za zmarłych, a nie stać w kolejce po znicze - mówi pani Jadwiga.

1 listopada to dzień modlitwy za zmarłych

O bezpieczeństwo odwiedzających wrocławską nekropolię dba policja, która kieruje ruchem w pobliżu cmentarza i patroluje jego teren.

- Bardzo dobrze, że są tu patrole policji - zdradza wrocławianin Leszek Maciejewski. - Tego dnia przez cmentarz przewijają się tłumy ludzi, a to świetna okazja dla kieszonkowców - dodaje.