"Namioty tak są rozstawiane,że utrudniają wyjście z terenu hotelu dla rodziców dzieci leczonych na hematologii,jest tam również hospicjum i wjazd do kliniki hematologii.1 listopada karetki z chorymi dziećmi miały trudności z przedostaniem się na teren kliniki,choroba nie czeka,a dzieci muszą jakoś dojechać na naświetlania.Miejcie wzgląd na to,że cmentarz jest po drugiej stronie ulicy niż klinika,w której dzieci walczą o życie." - kończy swój list nasza czytelniczka.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kierowca ciężarówki dachował w przydrożnym rowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?