O wycieku poinformowali nas strażacy, którzy regularnie musieli zatykać wylot kanału słomą.
- Problem rozwiązałoby zainstalowanie specjalnego urządzenia do usuwania oleju ze ścieków - mówi Maria Siwiak, naczelnik wydziału inspekcji WIOŚ. Zamiast tego wodociągi zleciły badanie substancji Ośrodkowi Badań i Kontroli Środowiska w Katowicach. Wyniki mają być znane w piątek. Zapytaliśmy MPWiK, dlaczego nie zastosowano urządzenia, choć ciecz mogła okazać się trująca.
- Tak sprzęt zakłada się na etapie budowie sieci kanalizacyjnej. Poza tym jest on bardzo drogi - wyjaśnia Konrad Antkowiak, rzecznik prasowy MPWiK.
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?