Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: W mieszkaniach gorąco jak w saunie

Weronika Skupin
Tomasz Hołod
Sezon grzewczy kilka miesięcy przed terminem? Taka sytuacja spotkała mieszkańców bloku przy ul. Glinianej 23 we Wrocławiu. Przez tydzień, nocami, na ich klatce schodowej grzały kaloryfery, a w mieszkaniach były ciepłe rury.

DZIELNICE I OSIEDLA - sprawdź, co słychać u sąsiadów

- To jakaś absurdalna sytuacja. Doszło do tego, że w nocy miałam w mieszkaniu 28 stopni! Musiałam otwierać balkon, bo nie dało się spać - piekli się mieszkanka Krystyna Różycka.

W podobnej sytuacji byli także inni mieszkańcy bloku.
Ludzie twierdzą, że o problemie wielokrotnie próbowali poinformować zarządcę budynku, firmę Zanir, ale ta nie zareagowała. Teraz obawiają się, że będą musieli płacić za przyspieszony sezon grzewczy.

Przeczytaj: Nikt nie chce dziury przy wrocławskim stadionie

Dostawca ciepła: firma Fortum, tłumaczy, że to właśnie zarządca zajmuje się "ustawieniem" ogrzewania dla bloku.
- Z naszych ustaleń wynika, że tzw. automatyka pogodowa, która włącza ogrzewanie, została w tym bloku ustawiona na 14 stopni Celsjusza. Kiedy temperatura spada poniżej tej wartości kaloryfery zaczynają grzać. O temperaturze, przy której rozpoczyna się grzanie, decyduje zarządca, a nie my - tłumaczy Roman Jamiółkowski z firmy Fortum. Dodaje, że na miejsce wysłano ekipę techniczną, by sprawdziła, czy węzeł ciepłowniczy działa prawidłowo.

- Ciekawe, kto za to niepotrzebne grzanie zapłaci - pytają mieszkańcy.
Pytana o to przez nas Elżbieta Krawczyńska z Zanira twierdzi, że już wcześniej część mieszkańców chciała obniżyć temperaturę progową, ale nie wszyscy się na to zgadzali.

- Jeśli będzie zgoda wszystkich, obniżymy temperaturę włączania ogrzewania - mówi.

Zobacz też: Od czwartku nowe Tesco na Psim Polu (ZDJĘCIA)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy warto kupować dzisiaj mieszkanie?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto