Od kiedy pamiętam, tramwaje na skrzyżowaniu ulic Hallera i Powstańców Śląskich przyjeżdżają zawsze kilka minut za wcześnie. Lepiej jest chwilę poczekać na tramwaj, który się spóźnia, niż stać nawet kilkanaście minut w oczekiwaniu na kolejny skład.
Zdaję sobie sprawę z tego, że zajezdnia Krzyki jest blisko i motorniczy sądzą, że jeśli wyjadą w stronę centrum wcześniej to nie będą mieć opóźnień na dalszej trasie. Zwracam jednak uwagę, że trasa zaczyna się już od pierwszego przystanku i tramwaj, który powinien być na nim np. 8.10, nie może przyjeżdżać o 8:05, bo to przesada. Problem dotyczy wszystkich linii na tym skrzyżowaniu, zatem nie tylko 2, 6, 7, 17, ale też jadących od ul. Grabiszyńskiej tramwajów 20 i 24.
Czytaj również: Rower Miejski wraca 1 marca
Problem z godzinami przyjazdów tramwajów występuje przez cały dzień, nie tylko w godzinach porannych, a ciągnie się to już od miesięcy.
Nawet jeśli osoby stale wsiadające w tym miejscu zdążyły się już przyzwyczaić, to jest na pewno wielkie grono osób, które będąc na przystanku punktualnie mogły mu tylko pomachać.
Ludzie odpowiedzialni za punktualność tramwajów powinni być świadomi tego, że zwłaszcza rano pasażerom się śpieszy, ale tramwajom nie powinno…
Czy na Twój przystanek tramwaje również przyjeżdżają za wcześnie? Gdzie jeszcze występują takie problemy?
Do poczytania: Napadają na zagranicznych studentów we Wrocławiu
Wypadek na Obwodnicy Trójmiasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody