Tak jest na przykład na ul. św. Mikołaja. Pomimo zakazu postoju taksówki zobaczymy tam niemal całą dobę. Wieczorem na św. Antoniego i ul. Ruskiej, czyli w okolicach pasażu Niepolda postój czy nawet przejazd jest bardzo utrudniony przez zaparkowane taryfy. Taksówkarze zajmują chodniki i zastawiają ulice. - Rozumiem, że taksówkarze odpowiadają na potrzeby klientów. Ale nie może być tak, że odbywa się to kosztem osób mieszkających w okolicy - mówi Bartosz Kosmala, mieszkaniec jednej z kamienic w centrum Wrocławia.
Mieszkańcy zwracają także uwagę na brak reakcji służb porządkowych, które wystawiają - ich zdaniem - zbyt mało mandatów. Grzegorz Muchorowski ze Straży Miejskiej twierdzi, że problem jest im znany. - Przyjrzymy się ponownie sprawie dokładnie. Taksówkarza obowiązują takie same przepisy, jak zwykłego kierowcę. Klient zamawia taksówkę w dowolne miejsce, ale kierowca powinien zatrzymać się tam, gdzie jest to dozwolone - podkreśla.
Taksówkarze bezradnie rozkładają ręce. Mówią, że chętnie parkowaliby na postojach, gdyby tylko mogli. - Często stoją tam zwykli kierowcy, którym nie da się wytłumaczyć, że to nie miejsce dla nich - twierdzi pan Tomek, jeden z taksówkarzy. - Poza tym, postojów jest zdecydowanie za mało. A jeśli są, to często w miejscach, gdzie nikt nie zagląda. A my musimy parkować tam, gdzie możemy znaleźć klienta. - Podczas ustalania miejsc na postoje nikt z władz miasta nie pyta nas o zdanie. Czujemy się ignorowani - twierdzi Stanisław Wiktorek, prezes korporacji ZTP Radio Taxi.
Według prezesa, najlepszym miejscem dla taksówek byłoby skrzyżowanie ulic: św. Mikołaja i Kiełbaśniczej, a także ul. Odrzańska. Zdaniem Katarzyny Kasprzak z wydziału inżynierii miejskiej każda decyzja o nowym postoju podejmowana jest na wniosek taksówkarzy. - Liczba postojów w mieście wzrasta - ocenia. - Jeśli do urzędu wpłynąłby wniosek o nowy postój, na pewno byśmy się nim zajęli.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?