Samochody rzeczywiście blokowały chodnik i były zaparkowane niezgodnie z kodeksem drogowym (brak wymaganych 1,5m przejścia), ale to nie jest odpowiedni środek do ukarania mieszkańców (mandaty, blokady kół).
Zarówno na tej ulicy, jak na wielu innych, w godzinach popołudniowych i nocnych wykorzystywane jest każde możliwe miejsce do zaparkowania. Myślę że są inne możliwości ukarania parkujących, szczególnie że taka akcja miała miejsce po raz pierwszy i nigdy wcześniej nie było upomnień lub mandatów za parkowania w ten sposób na tej ulicy.
Dlaczego ta akcja miała taki rozmach, że odholowano ok. 30 samochodów w niecałe 2 godz. Kto na tym zyskał?
Mieszkańcy? Stres, nocne przeprakowanie samochodów, poranne zaskoczenie że ich pojazd znikł.
Strażnicy miejscy którzy bardzo sumiennie wykonują swoją prace i dostaną premie za ilość lecz stracą zaufanie mieszkańców, bo czas wykorzystany na Tą akcję mogli by przeznaczyć na poprawę poczucia bezpieczeństwa mieszkańców.
A może firmy wykonujące usługi transportowe dla których są to żniwa?
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?