Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Sklepy na Pilczycach zarabiają dzięki Euro

Marcin Moneta
W dni meczów tłumy kibiców oblegają nawet małe sklepy
W dni meczów tłumy kibiców oblegają nawet małe sklepy Marcin Torz
Sklepy spożywcze na Pilczycach mają znacznie większe obroty podczas dni meczowych Euro 2012. Wokół wrocławskiego stadionu jest zaledwie kilka punktów, gdzie kibice mogą zaopatrzyć się m.in. w alkohol.

We wtorek przed meczem Czechy - Grecja pod sklepem Żabka u zbiegu ulic Królewieckiej i Maślickiej zorganizował się komitet kolejkowy, by uniknąć przepychanek. W kolejce stanęli grzecznie policjanci. Na celowniku kibiców było głównie piwo. Mimo tłoku, nie było żadnych awantur.

Sznur kibiców z Polski i Czech pojawił się też pod delikatesami Rad przy ul. Maślickiej. - Zarobiliśmy o 70 proc. więcej niż w normalnym dniu. Kibiców była ma-sa. Euro 2012 to dla nas bardzo dobry okres - przyznaje Al Beldawe, właściciel sklepu.

Delikatesy już przygotowują się do sobotniego pojedynku. Oprócz piwa, zamawiająprodukty najczęściej kupowane przez kibiców: chipsy, napoje i słonecznik.
Niektórzy sklepikarze wy-dłużyli godziny pracy. O dwie dłużej działa teraz sklep Oskar przy ul. Bednarskiej.

Niektórzy okoliczni mieszkańcy narzekają na drożyznę, lecz właściciele sklepów na Pilczycach zapewniali nas, że nie podnieśli cen na Euro.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto