Jak się okazało, pistoletu używał funkcjonariusz Oddziałów Prewencji dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej. Razem z kolegą patrolowali Wrocław w nieoznakowanym radiowozie.
- We wtorek patrol policji dostał zgłoszenie o mężczyźnie, który pobił żonę. Pojechali na Nowy Dwór - opowiada Paweł Petrykowski z biura prasowego dolnośląskiej Komendy Wojewódzkiej. - Zauważyli go w okolicy skrzyżowania Gubińskiej i Strzegomskiej. Próbowali go zatrzymać, ale on zaczął uciekać. Doszło do krótkiej szarpaniny. Mężczyzna był agresywny. Po chwili został obezwładniony. Policjant dopiero w koszarach zorientował się, że zgubił pistolet. Prawdopodobnie w czasie szarpaniny.
Policja ustaliła, że broń zabrała 27-letnia mieszkanka Nowego Dworu, która była świadkiem zatrzymywania mężczyzny przez policjantów. Kobieta zabrała pistolet do domu.
W środę doprowadzono ją do prokuratury.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?