Wszystko o wrocławskiej komunikacji miejskiej
- Kierowca dojechał do pętli przy ul. Sudeckiej. Wyszedł z autobusu, by rozprostować nogi. Nagle ktoś uderzył go w kark - opowiada Janusz Krzeszowski z MPK. Mężczyzna na chwilę stracił przytomność. Kiedy się ocknął, okazało się, że napastnik ukradł mu portfel.
Napadnięty wezwał policję przez telefon komórkowy. Nie pamięta ani szczegółów zdarzenia, ani napastnika. Kierowca trafił do szpitala, przebadali go już lekarze. Na szczęście nie musiał zostać w lecznicy i wyszedł z niej około godz. 10. Oczywiście ze zwolnieniem lekarskim.
Po napadzie autobusy linii 127 miały niewielkie opóźnienia, ale MPK, które też zostało o wszystkim powiadomione, podstawiło inny pojazd. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia teraz wrocławska policja.
Zobacz także: Wlepiają mandaty przy Heliosie
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?