Powoli kończy się poranny szczyt na wrocławskich ulicach, ale nie wszędzie w mieście da się przejechać płynnie. Według kierowców MPK, najgorzej jest w tej chwili na Kozanowie. Zakorkowana jest niemal cała ul. Pilczycka.
Niewiele lepiej wygląda sytuacja w rejonie Dworca Świebodzkiego. Tam auta stoją niezależnie od kierunku jazdy. Taksówkarze odradzają zwłaszcza wjazd w ulicę Braniborską.
Swoje odstać muszą też kierowcy przez plac Grunwaldzki. Tam najlepszym rozwiązaniem jest teraz wybranie tramwaju. Autobusy jadące od strony Psiego Pola, żeby wjechać na rondo Reagana muszą odstać w tej chwili od 3 do nawet 5 cykli na światłach.