Pościg rozpoczął się w nocy po godz. 1.30 na pl. Strzegomskim, a skończył koło Renomy.
Kierowca osobowego forda skręcając nie włączył kierunkowskazu, następnie wjechał na stację benzynową od strony zakazu wjazdu. Widzący to policjanci próbowali rozpocząć kontrolę drogową i wtedy ford gwałtownie wycofał i zaczął uciekać.
Podczas tej podróży kierujący autem 21-latek m.in. wyprzedzał na przejściu dla pieszych jadąc blisko 130 km/h, przejechał w stronę pl. Orląt Lwowskich na czerwonym świetle, a na ul. Świdnickiej osiągnął prędkość prawie 160 km/h.
Tam kierujący stracił kontrolę nad samochodem i uderzył w słupki przy chodniku. Jak informuje KMP we Wrocławiu kierowca wyskoczył z toczącego się jeszcze auta i próbował uciec pieszo. Jednak po kilkunastu metrach, na pl. Kościuszki, został obezwładniony i trafił do aresztu.
Kierowca, mieszkaniec podwrocławskiej miejscowości, był trzeźwy, nie posiadł jednak prawa jazdy i to prawdopodobnie było przyczyną ucieczki przed patrolem policji. Za nieprzestrzeganie przepisów, niezatrzymanie się do kontroli oraz stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa, odpowie przed sądem. Może mu grozić kara pozbawienia wolności do 5 lat.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?