Janina Lewandowska była oficerem, lotnikiem, zginęła w Katyniu w 1940 roku zamordowana strzałem w tył głowy, a jej ekshumowane ze zbiorowej mogiły szczątki kilkadziesiąt lat czekały we Wrocławiu na identyfikację. Halina Konopacka zdobyła pierwszy dla Polski złoty medal olimpijski, a Anna Iwaszkiewicz przetłumaczyła dla nas między innymi utwory Marcela Prousta i ukrywała w czasie wojny Żydów.
Ale nie tylko o tych niezwykłych kobietach rozmawiano wczoraj we wrocławskiej kawiarni "Nalanda". Pretekstem do spotkania stała się książka "Kobiety niezapomniane", w której 41 polskich dziennikarek napisało teksty o 41 wyjątkowych, czasem bardzo znanych, a czasem zapomnianych Polkach.
Wśród autorek znalazła się nasza redakcyjna koleżanka Katarzyna Kaczorowska, która przypomniała czytelniczkom i czytelnikom (bo książka adresowana jest również do panów) postać Haliny Konopackiej, wybitnie utalentowanej lekkoatletki, która w czasie kampanii wrześniowej w 1939 r. w dramatycznych okolicznościach uratowała wraz z pierwszym mężem - ministrem skarbu II Rzeczypospolitej - depozyt Narodowego Banku Polskiego.
- Gdy dostałam od wydawnictwa propozycję napisania o Konopackiej, trochę się przestraszyłam. Nie jestem kibicką, nigdy nie żyłam sportem, a tu nagle miałam zmierzyć się z życiorysem pierwszej polskiej medalistki. Szybko jednak porzuciłam te wątpliwości, a w miarę pracy nad tekstem zauważyłam, że mam ze swoją bohaterką więcej wspólnego, niż mogłabym się spodziewać - mówiła Kasia.
Spotkanie prowadziła dziennikarka "Gazety Wrocławskiej" Marta Wróbel. Dochód ze sprzedaży książki zostanie przeznaczony na szkolenia dla kobiet, które po urlopie macierzyńskim chcą wrócić do pracy. Katarzyna Kaczorowska napisała o losach Haliny Konopackiej
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?