Wszystko przez to, że miasto zapowiadało, iż kupcy przeniosą się w styczniu do pasażu. Stary blaszak ma zostać na wiosnę wyburzony, bo na jego miejscu powstanie rondo. Tyle że kupcom wcale się nie spieszy z odejściem z blaszaka.
- Głównym powodem jest brak parkingu przy pasażu. Również czynsz mnie odstrasza. Zapłacę cztery razy więcej niż teraz - mówi pani Agnieszka, która ma stoisko z ubraniami w hali. - Ceny towaru będę musiała podnieść i stracę klientów. Klientki z Oleśnicy już do mnie nie przyjeżdżają, bo myślą, że blaszak nie istnieje.
Lada dzień miasto chce podpisać umowę z kupcami. Jeśli wszystko skończy się pomyślnie, to będą mogli aranżować wnętrze swoich lokali, a potem się wprowadzić. Kiedy?
- Dopóki wykonawca, który ma budować rondo, nie zacznie prac, to nie ma przeszkód, żeby kupcy handlowali w starym miejscu - mówi Sebastian Wolszczak, kierownik projektu rewitalizacji Psiego Pola. Jeśli podpiszą umowy, to prawdopodobnie w maju będą sprzedawać w nowym pasażu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?