– Bardzo fajny pomysł to narodowe czytanie Pana Tadeusza – mówi Jakub Żebracki, wrocławski rencista. – Powinno się czytać też inne dzieła polskich poetów. Kogo? Ano Słowackiego, Norwida. Choć w szkole kiedy dyskutowaliśmy z kolegami kto był większym polskim poetą - czy Mickiewicz, czy Słowacki, ja byłem za Mickiewiczem.
Narodowe Czytanie to pomysł Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Rok 2012 to dwusetna rocznica "Ostatniego zajazdu na Litwie".
Wrocław jest jednym z wielu miast, gdzie organizowane są podobne publiczne czytania dzieła Mickiewicza.
Podczas, gdy aktor teatru Muzycznego Tomasz Schimscheiner czytał fragmenty pierwszej księgi, do parku pod scenę przszła gromadka młodzieży z gimnazjum. Niektórzy poprzebierani za bohaterów dzieła.
– To uczniowie pierwszej i drugiej klasy. Sami chcieli przyjść – opowiada Anna Sulima, polonistka z tegoż gimnazjum. Czytaliśmy w szkole na lekcji fragment. Choć Pan Tadeusz to teraz lektura z liceum. Z gimnazjum nam go zabrali. - dodaje.
W tym samym czasie – gdy na scenie w parku czytane były fragmenty dzieła Mickiewicza, w Kamienicy pod Złotym Słońcem w Rynku otwierano wystawę - m.in. z rękopisem Pana Tadeusza. W parku można kupić katalog wystawy, broszurę z historią rękopisu oraz Pana Tadeusza w rysunkach Magdaleny Wosik.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?