"Przy ul. Macieja Przybyły, tuż przy stawie, leży nieduży ogrodzony teren. Od dłuższego czasu stale jest on zalany wodą, a należy do ZDiUM-u, który wynajmuje firmę zewnętrzną do ochrony tego miejsca" - taką informację dostaliśmy od jednego z naszych czytelników, wraz z prośbą o wyjaśnienie co znajduje się za płotem.
Okazuje się, że ogrodzony teren to zrekultywowane składowisko odpadów komunalnych. Znalazło się ono pod wodą, w związku ze wzrostem stanu wód gruntowych w tym rejonie miasta. Jak informuje Ewa Maur - rzeczniczka Zarządu Dróg i Utrzymania Miasta - terenu pilnuje ochroniarz, ponieważ jest to teren zamknięty, na który nie mogą wchodzić osoby postronne.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?