Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wrocław: Artysta z Sieradza zablokował wjazd na lotniskowy parking (ZDJĘCIA)

Magdalena Gębicka
Janusz Pijanka zablokował samochodem wjazd na parking
Janusz Pijanka zablokował samochodem wjazd na parking Janusz Wójtowicz
Na wrocławskim lotnisku wszyscy go znają. Mówią o nim "książę". We wtorek na pół godziny zablokował autem terenowym wjazd na parking obok lotniska. Protestował przeciwko zniszczeniu mu dwóch innych samochodów, które stoją tam od lutego.

Janusz Pijanka jest artystą i mieszka w Sieradzu. Dwa razy w miesiącu leci do Paryża, gdzie sprzedaje swoje wyroby. Samochód zawsze zostawia na parkingu przy lotnisku. - Najpierw zaparkowałem tu volkswagena golfa, to przebili mi w nim wszystkie opony. Potem zostawiłem peugeota 106 i też go zniszczyli - twierdzi pan Janusz.

Kierownik parkingu nie zgadza się z tymi zarzutami. - Stan techniczny pojazdów od początku był wątpliwy - mówi Jakub Brocki. - Od długiego cza-su nie mogę się dogadać z tym panem. Zaproponowałem mu, że umorzę mu koszty parkingowe, byle zabrał swoje samochody, to nie skorzystał - tłumaczy.

Protestujący twierdzi, że pracownik ochrony poprzebijał mu koła. Żeby wywieźć auta, musiałby zamówić lawetę. - Parking nie jest strzeżony, a powietrze z opon mogło samo zejść - odpowiada Brocki. Pracownicy i ochrona lotniska twierdzą, że "książę" czasami wyjeżdżał z parkingu i za niego nie płacił. Jak to robił? Najprawdopodobniej po wyjściu z samolotu podchodził do szlabanu przy parkingu i pobierał bilet. Za chwilę z niego wyjeżdżał. Za pierwsze dwie godziny parkowania płaci się trzy zł, za cały dzień 50 zł.

- Po wtorkowej akcji podejmę decyzję o wywozie samochodów, są one zagrożeniem dla środowiska i zabierają tylko miejsce - mówi kierownik parkingu.
Kierowcy, którzy przyjeżdżają na lotnisko, doskonale wiedzą, że każde miejsce jest na wagę złota, a pojazdy"księcia" zajmują aż dwa. I to od lutego.

Lataj z Wrocławia - zajrzyj do naszego serwisu specjalnego

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto