Policjanci zaczęli grać z piętnastominutowym opóźnieniem przy aquaparku, gdzie znajduje się główna scena tegorocznego wrocławskiego finału WOŚP. Przy jest już trochę wrocławian, większość już z przylepionymi serduszkami WOŚP.
Są stoiska z jedzeniem, balonami, mała karuzela, tak jak na typowym jarmarku. Policjanci przyjechali ze swoją maskotką Komisarzem Lwem. Jest też wystawa samochodów terenowych i trochę wojskowego sprzętu.
Wystawa sprzętu wojskowego
W obiekcie kampusu Uniwersytetu Ekonomicznego przed godz. 10 rozpoczął się turniej piłkarski z udziałem m.in. dziennikarzy i radnych miejskich. O godz. 14 rozpocznie się tam licytacja gadżetów piłkarzy Ślaska Wrocław i innych sportowych przedmiotów.
W okolicach sceny nie brakuje wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Zbieram pieniądze dla WOŚP już drugi raz - mówi szesnastoletnia Ada Paszkowska. - W ubiegłym roku było cieplej, ale w tym atmosfera jest bardziej gorąca. Słyszałam, że teraz zabrakło identyfikatorów, tylu było chętnych do kwestowania. A ludzie chętnie dają pieniądze, choć zdarzają się tacy, którzy nie popierają akcji Owsiaka i wolą dać na tacę w kościele - wyjaśnia.
Ada Paszkowska i Paulina Wolańska, wolontariuszki WOŚP
Na rzecz dzieci z chorobami nowotworowymi kwestują również golden retrievery. Trzynaście psów po raz trzeci kwestuje dla WOŚP. Psy robią sztuczki, podają łapy i zaskarbiają tym sympatię przechodniów.
- W zeszłym roku udało nam się zebrać 4 tys. zł. Mamy nadzieję, że dzisiaj zbierzemy więcej - mówi Magdalena Nowińska, opiekunka psa.
Magda Nowińska i Anabel kwestują przy aquaparku
Przy aquaparku odbywa się również pokaz tresury czworonogów. Na miejsce stawili się też futboliści amerykańscy z klubu Devils Wrocław. Można sobie robić z nimi zdjęcia i dowiedzieć się czegoś o sporcie, który uprawiają. Wieczorem na licytację wystawią swoją koszulkę z numerem 18. Najdziwniejszym kwestującym jest robot saperski, który na co dzień pomaga w rozbrajaniu niebezpiecznych ładunków wybuchowych.
Kwestujący robot
Po godz. 13 rozpoczął swój występ zespół Positiva.
- Chciałabym złożyć najserdeczniejsze życzenia na osiemnaste urodziny dziecku Jurka Owsiaka. Pięknie nam wyrosło - mówi ze sceny Patrycja Obara, wokalistka zespołu. - Życzę pełnych puszek - dodaje.
Atrakcji dla wrocławian nie brakuje. Za główną sceną można przejechać się quadem i obejrzeć samochody terenowe.
- Od kilkunastu lat przychodzę z rodziną na finały Wielkiej Orkiestry Świątecznej - mówi Alicja Jarzębska, wrocławianka. - Nigdy nie daję na ulicy, tylko z okazji WOŚP. To sprawdzona marka. Wiem, że pieniądze zostaną dobrze wykorzystane - wyjaśnia.
Niektórzy są nieco rozczarowani ofertą WOŚP we Wrocławiu.
- Mam wrażenie, że od kilku lat Wrocław dość skromnie obchodzi finały WOŚP - ocenia Marcin Brodek, student. - W innych miastach wygląda to bardziej spektakularnie. U nas zrobiło się trochę festynowo z kiełbaskami i balonami. Trochę brakuje gwiazd większego formatu. Mimo wszystko warto tu przyjść - komentuje.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?