Koncert rozpoczął się z ponad półgodzinnym opóźnieniem. Fani zgromadzeni przed klubem z niecierpliwością oczekiwali na występ. Od początku wiadome było, że podczas trasy "Blue Sky Tour 2012" Wilki wystąpią bez supportu.
Koncert rozpoczął się od utworu "Watra" i od początu dało się wyczuć na scenie luz. Wzajemne żarty członków zespołu czy konwersacje Gawlińskiego z publicznością nikogo nie dziwiły. I bardzo dobrze, bo publika szybko znalazła wspólny język z muzykami, a już podczas drugiej piosenki pomagała im śpiewać.
"Love Story", "Aborygen", "Here I Am" czy "Son of the Blue Sky" - to tylko niektóre z utworów, które zaserwowali nam tego dnia artyści. Na koniec nie mogło zabraknąć kultowej "Baśki", którą wokalista równie dobrze mógł sobie darować, ponieważ wszyscy zgromadzeni tego wieczoru w Eterze i tak by ją odśpiewali.
Koncert był bardzo udany. Zespół robi teraz krótką przerwę, żeby 4 maja kontynuować urodzinową trasę. Fani warszawskiej grupy będą mogli ją zobaczyć m.in. w Głogowie, Katowicach czy Wałbrzychu.
Zobacz zdjęcia z koncertu Wilków w Eterze
Czytaj również:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?