- We Wrocławiu dzików jest bardzo dużo. Tylko na Złotnikach i Strachowicach zliczyliśmy 80 sztuk. Szacujemy jednak, że w mieście żyje ich ok. 200 - mówi Michał Jęcz z Wydziału Środowiska i Rolnictwa we Wrocławiu. - Chcemy, by wybrana w przetargu firma złapała 30 dzików. Między innymi w tym celu będzie monitorować trzy pułapki wystawione w mieście na te zwierzęta - dodaje.
Dziki wyrządzają w mieście wiele szkód. Między innymi niszczą wały przeciwpowodziowe wzdłuż Odry i Ślęzy, których naprawa sporo kosztuje. Poza tym są dużym zagrożeniem dla kierowców, ponieważ często wychodzą na drogę.
- Mamy sporo telefonów od mieszkańców Wrocławia, że dziki niszczą im uprawy w przydomowych ogródkach oraz na polach - podkreśla Michał Jęcz.
Złapane zwierzęta trafią do prowadzonego przez pracowników wrocławskiego Uniwersytetu Przyrodniczego ośrodka w gminie Zawonia. Tam przejdą kwarantannę, po której zostaną wypuszczone do lasów poza miastem.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?