Gazetawroclawska.pl podaje, że rodzice Vlada Schura rozpoznali syna na pokazanych im przez policję zapisach z monitoringu. Na nagraniu z rejonu Tamki widać kąpiącego się młodego mężczyznę i moment, w którym znika pod wodą. Ale policja nie potwierdza tych informacji, mówi, że chłopak wciąż jest poszukiwany.
Vlad Schur wybrał się w piątek na imprezę na wyspę Tamka. Ostatni raz widziany był w sobotę około godziny 11, w tej samej okolicy. Od tego czasu urwał się z nim kontakt. Mężczyzna ma 24 lata, pochodzi z Ukrainy, ale od kilku lat mieszkał i pracował we Wrocławiu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?