Chłopak wpadł podczas kontroli drogowej w Świebodzicach. Okazało się, że motorower został godzinę wcześniej skradziony spod bloku przy ul. Legnickiej w Wałbrzychu.
Czytaj też: Meteor nad Polską na nagraniach internautów
18-latek tłumaczył, ze dostał maszynę od przypadkowego mężczyzny. Jednak gdy wspólnota mieszkaniowa z ul. Legnickiej udostępniła nagranie z monitoringu, na którym było widać, jak zatrzymany kradnie motorower, chłopak przyznał się do winy. Twierdził, że zabrał maszynę, bo nie ma czym dojeżdżać do szkoły. Motorower był wart 1000 zł, 18-latkowi grozi mu pięć lat więzienia.
Nowi ministrowie w rządzie Donalda Tuska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?