Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Światowe misie

Jarosław Goławski
<b>(HANOWER) Marszałek Sejmu Maciej Płażyński był wczoraj gościem dolnośląskiej prezentacji w polskim pawilonie narodowym na EXPO 2000. 23 - 27 sierpnia - to dni prezentacji Dolnego Śląska.

<b>(HANOWER) Marszałek Sejmu Maciej Płażyński był wczoraj gościem dolnośląskiej prezentacji w polskim pawilonie narodowym na EXPO 2000. 23 - 27 sierpnia - to dni prezentacji Dolnego Śląska.</b><br>
Marszałek przyznał, że niedźwiedź, jako symbol regionu dolnośląskiego jest dla niego nowością. - To co pokazujecie jest dobre - przyznał jednak. - Ekspozycja potwierdza, że sztuka dolnośląska stoi na dobrym poziomie. <br>
Głównym motywem ekspozycji jest grupa 11 rzeźb, replik kamiennego niedźwiedzia z góry Ślęży. Misie "wchodzą" do pawilonu zmierzając do ogromnej szklanej kuli. Wszystko to umieszczono wśród drewnianych chałup małopolskiego ryneczku.<br>
Marszałek Płażyński pytany o szansę Wrocławia w bojach o przywilej organizowania EXPO za 10 lat powiedział, że sądzi iż większość posłów będzie za przyjęciem sejmowej uchwały wspierającej starania miasta w tej sprawie. <br>
- Trudno mówić natomiast o szansach w ostatecznej rozgrywce, ale już samo kandydowanie jest ogromną promocją dla Wrocławia - powiedział marszałek.<br>
Ślężańskie misie w Hanowerze budzą zainteresowanie i sympatię. Niektórzy fotografują się na ich tle. <br>
- Aż trudno powstrzymać się by nie klepnąć któregoś po zadzie - przyznał się pan Andrzej Michalak, od 10 lat mieszkający w Hanowerze.<br>
- Są bardzo ciekawe. Wykonane z różnych materiałów, piękny jest ceramiczny i ten ze szkła - pochwaliła Maria Reger, która na EXPO przyjechała z Neumarkt koło Monachium. Kiedy zapytałem jak myśli, dlaczego pokazujemy misie, zastanowiła się przez chwilę po czym odparła. - Pewnie są u was niedźwiedzie.<br>
Wczorajszej nocy omal nie doszło do zerwania dolnośląskiej ekspozycji. Kiedy transport wiozący rzeźby dotarł pod polski pawilon, jego dyrektor Józef Fedorczak przekazał wiadomość, że niedźwiedzie zostaną inaczej ustawione niż to wcześniej ustalono i potwierdzono w umowie między biurem EXPO w Warszawie i Urzędem Marszałkowskim. Doszło do wymiany zdań. Zdenerwowana wicekomisarz dolnośląskiej wystawy Anna Zamorska oświadczyła w pewnej chwili, że w tej sytuacji wraca do domu. Wśród oczekujących na podjęcie ostatecznej decyzji szeptano, że powodem zmiany koncepcji jest zapowiadana na piątek debata, która ma odbyć się w naszym pawilonie z udziałem Mariana Krzaklewskiego. <br>
-Rzeźby nie mogą stać na środku, bo Krzaklewski musi mieć widownię, a nie mówić do gromady niedźwiedzi - miał powiedzieć dyrektor Fedorczak. <br>
Pytany w tej sprawie powiedział nam, że istotnie chodziło mu również o zapewnienie właściwej oprawy wizyty znakomitego gościa. Dodał jednak, że był to tylko jeden z powodów. Można było wcześniej znacznie dokładniej ustalić wszystkie szczegóły. Ostatecznie jednak konflikt udało się zażegnać i niedźwiedzie stanęły w centralnym punkcie pawilonu. <br>

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto