Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świat pod Kyczerą na wrocławskim rynku [foto]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Na wrocławskim rynku zaprezentowali się przedstawiciele mniejszości etnicznych, którzy szli korowodem od przejścia świdnickiego w stronę Ratusza. Wszystko w ramach festiwalu folklorystycznego "Świat pod Kyczerą".

- Jako Łemkowie chcieliśmy zaprezentować siebie społecznościom lokalnym. Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy otwarci na świat. Mamy bardzo ciekawą ofertę dla mieszkańców. Docieramy do domów dziecka, ośrodków pomocy społecznej itp. Drugi ważny cel to przełamywanie barier i uprzedzeń między większością a mniejszościami - mówił o idei festiwalu Jerzy Starzyński, dyrektor festiwalu.

W pierwszych edycjach organizatorzy koncentrowali się właściwie tylko na Legnicy i okolicach. Po raz drugi impreza odbywa się także we Wrocławiu.

- Trudno znaleźć drugie podobne przedsięwzięcie w Polsce. Festiwal obejmuje swoim zasięgiem nie tylko Dolny Śląsk, lecz także Małopolskę i przygraniczne miejscowości na Słowacji - dodaje Starzyński.

Podczas imprezy zaprezentowało się wiele grup etnicznych

Podczas imprezy zaprezentowało się wiele grup etnicznych


Festiwal w założeniu organizatorów miał być pomostem łączącym Łemków na ziemiach zachodnich i tych mieszkających po stronie słowackiej.

Imprezę zorganizował Łemkowski Zespół Pieśni i Tańca Kyczera we współpracy z legnickim centrum kultury. Festiwal rozpoczął się tydzień temu konferencją naukową "Łemkowie - ostatni Mohikanie Europy?", podczas której wystąpił m.in. Jarosław Syrnyk z wrocławskiego IPNu i dr Jan Kurek z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego. Konferencja odbywała się w Krynicy Zdroju, miejscowością związaną z grupą Łemków.

- Łemkowie są inspiratorami całego przedsięwzięcia, ale festiwal nie ogranicza się tylko do kultury Łemków. Poruszamy tematykę mniejszości w ogóle. Zaprosiliśmy mniejszości z całego świata, np. Kozaków kubańskich z Rosji, ciekawą grupę etniczną z Indii, Indian brazylijskich itd. Element łemkowski nie jest jedynym, nawet nie dominującym - deklaruje Jerzy Starzyński.

Przedstawiciele mniejszości Kozaków kubańskich

Przedstawiciele mniejszości Kozaków kubańskich z Rosji


Mniejszość łemkowska do tej pory nie ma na Dolnym Śląsku żadnej instytucji (szkoły, centrum kultury itp.) utrzymywanej przez samorząd.

Wszystkich Łemków na Dolnym Śląsku zostało osiedlonych w ramach akcji "Wisła" około 15-20 tys. Trudno jest podać tutaj dokładną liczbę, bo nie wszyscy Łemkowie mają odwagę się przyznać do własnej narodowości. Kiedy w spisie powszechnym po raz pierwszy padło pytanie o narodowość, jako Łemkowie deklarowało się blisko 3,5 tys. osób.

Czy Wrocław jest miastem tolerancji?

Czy Wrocław jest miastem tolerancji?


Mieszkańcy miasta raczej nie uważają, aby we Wrocławiu dyskryminowało się inne nacje.

- Wrocław jest miastem tolerancji, tak mi się przynajmniej wydaje. Nie odnoszę wrażenia, żeby były tu dyskryminowane jakieś inne narody - mówi Małgorzata, wrocławianka.

Całość imprezy potrwa jeszcze dwa tygodnie, ale poszczególne wydarzenia będą odbywać się już nie we Wrocławiu, a w innych miejscowościach na Dolnym Śląsku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto