Streetball w rytmie rap po raz trzeci [wideo]

Zawody rozpoczęły się z niewielkim poślizgiem o godz. 10.30, 12 września. W turnieju, organizowanym przez ekipę Ludzi bez gustu, zagrało 17 ekip, Czyli o siedem mniej niż w zeszłym roku. Drużyny grały w systemie brazylijskim, który układa drużyny w drabinkach. Nie zabrakło efektownych akcji, walki na boisku i żartów poza nim. Mecze rozgrywane były na boiskach przy szkole podstawowej nr 95 przy ul. Starogajowej.

Na środku boiska znajdowało się biuro zawodów i nagłośnienie. Mecze rozgrywane były przy dźwiękach rapu i hip-hopu. w połowie turnieju odbył się konkurs wsadów, w którym triumfował Kamil Szczecicha. Patronem medialnym turnieju był portal MM Wrocław, który przekazał również piłkę do koszykówki dla najlepszego zawodnika turnieju.

Zawody wygrała drużyna Maneta Squad, pokonując w finale Harlem 77 Opole. Na trzecim miejscu uplasowała się ekipa Killa Beez. Najlepszym zawodnikiem rozgrywek został Paweł Maliszewski z zespołu Killa Beez, zza rzuty dwupunktowe, dzięki którym zdobyli trzecie miejsce, w tym ostatnie trafienie kończące mecz.

- Cieszę się z tego, że udało się imprezę zorganizować trzeci raz z rzędu, choć mniejsza liczba ludzi na niej mogła powodować gorszy odbiór z zewnątrz. Choć trzecia edycja nie zrobiła wielkiego kroku w przód jak druga, to jestem szczęśliwy, że udało mi się tego wszystkiego dokonać. Gdyby ktoś wcześniej powiedział mi, że stworzę imprezę streetballową przez trzy lata, rok po roku, pewnie bym nie uwierzył - mówił Artur Struzik, organizator turnieju.

Pełna klasyfikacja:
I - Maneta Squad
II - Harlem 77 Opole
III - Killa Beez
IV - BSK
V-VI - Nieszczelne zwieracze, Norwegowie
VII-VIII - Dziadzia Squad, Gumki
IX-XII - Tylko we Lwowie, Swędzące W, Motyka Leśnica, Miami Stars
XIII-XVI - Niedorzucamy, Amatorzy, Podwawelsi, Piast
XVII - Desta Squad

Czytaj również:

• EuroBasket 2009 - serwis specjalny
• Streetball pod Iglicą [wideo]
• Z NBA do Wrocławia [wideo]