Za zajęcie pierwszego miejsca w II lidze zawodnicy mieli dostać do podziału kwotę 2,5 miliona złoty, a za drugą pozycję milion mniej.
Na klubowe konto magistrat przelał jednak o 300 tysięcy złotych mniej niż pierwotnie obiecywał piłkarzom. Rzecznik prasowy Urzędu Miasta twierdzi, że nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ rzeczone półtora miliona zostało pomniejszone o podatek, który piłkarze jak każdy muszą odprowadzić.
Kapitan zespołu zapewnia jednak, że w rozmowie z prezydentem Dutkiewiczem była mowa o kwotach netto. Dlatego zawodnicy chcą spotkać się z przedstawicielem Urzędu Miasta w celu wyjaśnienia kwestii spornej. Jak zdążyliśmy się dowiedzieć niestety nikt nie ma zamiaru z nimi rozmawiać, ponieważ teraz sprawami finansowymi zajmuje się rada nadzorcza oraz zarząd klubu. Problem w tym, że w aktualnym składzie ten ostatni jeszcze wtedy nie funkcjonował.
Tymczasem wrocławianie rozegrają dzisiaj ostatni sparing w ramach przedsezonowych przygotowań. Zagrają w Królewskiej Woli z tamtejszym Gawinem. Prowadzony przez Janusza Kudybę zespół wypożyczył w tym sezonie ze Śląska dwóch zawodników, którzy na pewno będą chcieli pokazać się z dobrej strony. Początek spotkania o godzinie 11.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?