Jakiż świetny jazz mamy we Wrocławiu! Nie odkryłam Ameryki, trzeba jednak o tym mówić dużo i głośno. Najnowsza płyta kwartetu saksofonisty Sławka Dudara to kolejny dowód na to, że wrocławski jazz od lat trzyma poziom i z powodzeniem może nas reprezentować na najbardziej prestiżowych międzynarodowych festiwalach.
Pod „Inside City” podpisał się Sławek Dudar Quartet, czyli Sławek Dudar właśnie, pianista Robert Jarmużek, basista Adam Kabaciński i perkusista Wojciech Buliński. Muzycy to zacni i znani (Jarmużek gra m.in. w Mikromusic, a La-baciński w Night Marks Electric Trio).
Dudar też jest artystą uty-tułowanym – nominowany w 2009 roku do Wrocławskiej Nagrody Muzycznej, ma na swoim koncie współpracę m.in. ze Zbigniewem Lwandowskim i Piotrem Baronem oraz kilka pobocznych muzycznych projektów. „Inside City” to siedem kompozycji saksofonisty. Dostajemy melodyjny modern jazz, przypominający klimatem dokonania Joshuy Redmana, w którym momentami wieje nostalgią (tytułowa kompozycja). Utwory to bardzo dla szefa kwartetu osobiste („P.M.A.” napisał dla córki, „Brat Al.” dla brata, a suitę „EST – Tribute to Esbjörn Svensson Trio” poświęcił szwedzkiemu triu, którego lider Esbjörn Svensson zgi-nął tragicznie w 2008 roku).
W siedmiu kompozycjach znajdziemy elektroakustyczne wstawki gościa – gitarzysty Artura Lesickiego, świetne sola Roberta Jarmużka i nawiązania do różnych stylistyk muzycznych: od rocka po dźwięki klez-merskie. Uwaga, ten krążek naprawdę uzależnia.
Sławek Dudar Quartet (POSŁUCHAJ):
Kolejne wydawnictwo z wrocławskiej wytwórni Luna Music to reedycja ostatniego albumu rockowej formacji Fruhstuck „Quiet”.
Krążek został nagrany dwa lata temu, ale po ukazaniu się płyty w USA po raz kolejny trafia do polskich sklepów muzycznych. Fruhstuck gra ostro i od lat na wysokim poziomie, co pozwoliło im koncertować nie tylko w Polsce, także w Niemczech, Holandii czy właśnie Stanach Zjednoczonych. Założona w 1997 roku grupa ma do tej pory na swoim koncie trzy pełnoprawne płyty i trzy minialbumy.
Stary, dobry rock z ostrym pazurem, przypominający post grunge’owe dokonania Sound-garden to dobry prezent na wiosnę dla polskich sympatyków zespołu. Jest to jednak rock, któremu nie brakuje finezji, poczynając od balladowego „Pig”, po przestrzenne „Angel”. Fruhstuck tworzą: wokali-sta Martijn Krale, basista Wojciech Karel, perkusista Tomasz Kuźbik i gitarzysta Marcin Karel.
Fruhstuck (POSŁUCHAJ):
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?