Wstrząs był bardzo silny, jego skalę szacuje się na 7. W niebezpiecznej strefie przebywało akurat 5 osób. Jeden z górników z lekkimi obrażeniami trafił już do szpitala. Drugi jest nadal pod powierzchnią.
- Jeden z górników został zasypany. Jest uwięziony w kabinie ładowarki. Na szczęście żyje, mamy z nim kontakt - tłumaczy Monika Kowalska z rzeczniczka KGHM. - Wszytko wskazuje na to, że wstrząsu nie wywołał człowiek tylko natura - dodaje.
Obecnie trwa akcja ratownicza. Na miejsce jedzie już specjalna komisja górnicza.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?