Giełda będzie przypominać tę, którą przez długi czas odwiedzali wrocławianie na Niskich Łąkach. Spotkać tam będzie nawet można tych samych sprzedawców.
- Udało się nam przenieść kultowe targowisko Niskie Łąki właśnie pod Młyn Sułkowice, kupcy stamtąd sami do nas dotarli, dostaliśmy też telefony od sprzedawców z całej Polski – mówi Maciej Głowacki, organizator kiermaszu.
Zlokalizowanie giełdy w tym właśnie miejscu poparł nawet sam właściciel Młyna Sułkowice, który, jak zapewniają organizatorzy, jest wielkim fanem staroci. Targowisko cieszy się ogromnym zainteresowaniem, inicjatorzy dotarli do kupców z giełdy pod Halą Stulecia i przy Gnieźnieńskiej. Wszyscy przyjęli zaproszenia z ogromnym zaciekawieniem.
- Na targowisku będzie można kupić właściwie wszystko, co pozostało nam po dziadkach – śmieje się Głowacki - Z pewnością będą to meble, drewno, rzeźby, porcelana, monety i inne tego typu rzeczy – dodaje.
Giełda będzie otwierana o godzinie 6:00 i czynna aż do ostatniego klienta, jednak, jak mówi Głowacki około 13 – 14 tego typu targowiska dobiegają końca.
Pierwszy kiermasz odbędzie się już w najbliższą sobotę i będzie organizowany co tydzień. Natomiast w każdą środę o 10:00 w tym samym miejscu urządzana będzie giełda motoryzacyjna.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?