Artykuł bierze udział w konkursie "Tym żyje miasto" dla dziennikarzy obywatelskich. Wy też możecie sprawdzić swoje siły i wygrać pieniądze! Głosujcie na najlepszych! |
Ostatnia niedziela była bez wątpienia gratką dla wszystkich fanów francuskiego kabaretu z racji odbywającej się w Hali Stulecia Rewii Paryskiej.
- Przyszłam na rewię dlatego, że kilka lat temu miałam okazję oglądać kabaret we Francji i mam nadzieję, że tutaj będę się równie dobrze bawić – komentowała 50-letnia pani Małgorzata, jeszcze na chwilę przed rozpoczęciem występów.
Niestety, nie wszystko rozpoczęło się zgodnie z planem i zebrani w Hali Stulecia musieli czekać blisko dwadzieścia minut na start wielkiego show. Czy było warto?
- Mój mąż zrobił mi niespodziankę i kupił dwa bilety. Nie byłam pewna, czy to dobry pomysł, zwłaszcza, że bilety sporo kosztowały, ale po występie zmieniłam zdanie - zdradza Ela, która jak sama mówi, do Hali Stulecia trafiła przypadkowo. - Urzekły mnie francuskie piosenki. To coś wspaniałego i niezapomnianego! Mam nadzieję, że w najbliższym czasie będę mogła ponownie zobaczyć taki występ. – dodaje.
Wszystkie układy taneczne pokazywane na deskach Hali Stulecia były przeplatane występami wokalnymi, wśród których znalazły się największe francuskie przeboje, jak "Milord" Edith Piaf czy z "Les Champs-Elysées" Joe'a Dassina. Największy entuzjazm na sali wzbudził jednak pożegnalny taniec – kankan.
Wśród widowni znalazły się także osoby, którym występ francuskich tancerek nie przypadł do gustu:
- Szczerze powiedziawszy nie tego spodziewałem się po Rewii Paryskiej - ocenia Maciej, student Politechniki Wrocławskiej. - Była muzyka, taniec, pióra, ale wszystko to nie było niczym nowym, niczym zaskakującym.
Mam nadzieję, że tego typu występy będą się częściej pojawiać w kalendarzu kulturalnym Wrocławia.
Czytaj też:
- Taniec afrykański we Wrocławiu [fotorelacja]
- Brave Festival 2010: Taniec masek Nuna
- Progessteron - odkrywanie kobiecości
Zmień swoje drogowe miasto | American Film Festival [program] |
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław | Festiwal NowoBrzmienia 2010: program, bilety |
**
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?