Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Projekt P.I.W.O 3 rozświetlił juwenalia [wideo]

Michał Potocki
Michał Potocki
Późnym wieczorem, 12 maja, przeprowadzona została prezentacja Potężnego Indeksowanego Wyświetlacza Oknowego. Miasteczko studenckie na Wittigowie zachwycało się pokazem.

Trzecia już edycja projektu okazała się sukcesem. Przed godziną 22. nie sposób było dostać się na ogrodzony teren między akademikami politechniki przy ul. Wittiga. Ci, którym udało się wejść i zająć miejsce przed T-16, nie rozczarowali się. Kilka minut po 22. rozpoczął się pokaz, który wprawił w zachwyt zgromadzonych. Prawie wszystkie iluminacje miały podkład dźwiękowy.

- Rewelacja. Robi wrażenie. Niby taka prosta sprawa - zainstalowali kolorowe żarówki i jakoś to razem zgrali. Tylko, że to jest wielkie - oceniał Daniel Jóźwiak po pokazie.

Pokaz trwał kilkadziesiąt minut. Prezentowane były krótkie filmiki, stare gry komputerowe typu Tetris, świetlne ilustracje motywów muzycznych i filmowych oraz dowolne animacje zgłaszane wcześniej przez studentów.

- Najbardziej podobały mi się śmieszne scenki, np. ta z psem, kością i kotem. Kot był super. Pewnie niełatwo było im pozakładać światełka w tylu pokojach. Nie znam się na elektryce i dla mnie to czarna magia, dlatego podziwiam twórców tego pokazu - mówiła Kasia Miśkiewicz.

Projekt wykonali studenci z Koła Naukowego MOS, działającego przy Katedrze Metrologii Elektronicznej i Fotonicznej na wydziale Elektroniki PWr. Użyli przestarzałej technologii, ponieważ żarówki są o wiele tańsze niż diody LED. Poza tym świecące okna robią większe wrażenie niż pojedyncze punkty zamieszczone na budynku.

- Projekt mogę łatwo podsumować - dwa miesiące intensywnej pracy i godzina pokazu. Wszystko się udało. Bardzo się cieszę, że nie było problemów technicznych. Jeszcze nie wiem, co pokażemy w przyszłym roku. Poprzeczkę postawiliśmy sobie wysoko - podsumował P.I.W.O 3 Arkadiusz Zieliński, jeden z twórców projektu.

Studenci nie kryli swojego zadowolenia z imprezy.
- Dla mnie bomba. Dali dużo śmiesznych scenek, ogólnie to bardzo wesoła impreza - komentował Rafał Dąbrowski.

Sporadycznie dało się słyszeć głosy niezadowolenia.
- A po co puścili te reklamy? Było fajnie i zepsuli końcówkę - krytykował twórców iluminacji Bartek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto