Po wczorajszej konferencji prasowej, w której trener Marco Bonitta stwierdził, ze nie widzi szans na wygraną z Amerykankami, kibice nie liczyli już nawet na cud.
Nasze "złotka" przystąpiły do meczu bardzo zdeterminowane, ale nie by wygrać, lecz by nie przegrać w kompromitujący sposób - jak wczoraj z Tajkami. Niestety ich zapał i ambicja utrzymały się jedynie do pierwszej przerwy technicznej, a z każda kolejną rozgrywana piłką było już tylko gorzej. Ostatecznie Polki gładko uległy 0:3 do 17, 16 i 20.
Niski poziom gry, przełożył się też na emocje i doping kibiców. Z trybun można było usłyszeć, że Ci którzy przyszli dziś mecz nie zrobili tego po to by zobaczyć porywający siatkarski spektakl, ale raczej by zachwycać się wyglądem "złotek" i ich przeciwniczek zza oceanu.
Niestety wrocławski turniej zakończył się całkowitą porażką naszych siatkarek, Polki wyjeżdżają z Wrocławia na ostatnim miejscu z kompletem porażek.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?