- To była rutynowa kontrola w firmie kurierskiej. Paczka, którą zainteresowali się celnicy, była uszkodzona i wyglądała podejrzanie - tłumaczy Aleksandra Pokora z Izby Celnej we Wrocławiu. - W sumie takich przesyłek znaleźli czternaście - dodaje.
5 tys. podróbek, prawdopodobnie chińskiego pochodzenia, miało jechać z Polski do Holandii. Między innymi były to obudowy wykonane z metali nierdzewnych i wysokiej jakości plastiku. Większość z nich miała naklejki z numerami seryjnymi.
Sprawą zajęła się już wrocławska prokuratura, która sprawdzać będzie między innymi, skąd w naszym kraju wzięła się taka ilość podrabianych obudowań telefonicznych.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?