Po godz. 13. na ulicy Ślężnej pieszy wpadł pod motor. Przewieziono go do szpitala.
- To była ewidentnie wina pieszego. Wtargnął na przejście dla pieszych, nie rozglądając się - mówi asp. sztab. Artur Zając z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Przy przejściu nie było sygnalizacji świetlnej. Na drodze nie ma już żadnych utrudnień.
Wideo
echodnia Policyjne testy - jak przebiegają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!