Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsze dziecko zostało uratowane we wrocławskim oknie życia

Michał Potocki
Michał Potocki
Dziewczynka została znaleziona kilka minut przed godz. 23, urodziła się sześć godzin wcześniej, 27 października.

Siostry boromeuszki, które opiekują się "oknem" w budynku dawnego szpitala przy ul. Rydygiera, często biegają do fałszywych alarmów. Tym razem w oknie znalazły noworodka.

- Alarm włączył się kilka minut przed godz. 23. W łóżeczku była dziewczynka, która szybko trafiła do szpitala - mówi Ewa Jędrzejak, boromeuszka. - Przy dziecku znalazłyśmy list z informacjami od młodej mamy. Były tam ważne informacje o porodzie i ciąży. To bardzo dojrzała decyzja ze strony tej dziewczyny. Myślałam, że gdy znajdziemy w oknie dziecko, będziemy się smucić, bo to przecież dramat kobiety, która je zostawia, ale dziś cieszymy się, że uratowane zostało życie maleństwa - wyjaśnia.

Po pierwszych badaniach lekarz stwierdził, że dziecko jest zdrowe. Dziewczynka urodziła się w domu. Teraz znajduje się w szpitalu i w najbliższych dniach rozpocznie się jej procedura adopcyjna.

Okno życia zostało otwarte we wrześniu 2009 r. Można w nim anonimowo zostawiać niechciane nowo narodzone dzieci.


Czytaj również:

od 7 lat
Wideo

Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto