Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pędził przez skrzyżowanie, bo "żona nie chciała, żebym zbudził dziecko nagłym hamowaniem" [wideo]

pb
Głogowska policja opublikowała nagrania trzech bardzo niebezpiecznych sytuacji, do których doszło w ostatnich dniach na dolnośląskich drogach. Niektóre tłumaczenia kierowców były absurdalne.

Prezentowane materiały, to tylko nieliczne przykłady, bezmyślności i brawury, zarejestrowane na drodze krajowej nr 12, przebiegającej przez teren powiatu głogowskiego. Można je uznać za zachowania z kategorii „grzechów głównych” kierowców, często niestety spotykanych na polskich drogach.

W pierwszej sytuacji kierowca prowadzący autobus marki renault po prostu ignoruje czerwone światło sygnalizatora i przejeżdża przez ruchliwe skrzyżowanie. Zostaje ukarany mandatem w wysokości 500 złotych oraz otrzymuje 6 punktów karnych.

W drugiej sytuacji kierowca audi a6, w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 90 km/h, pędzi z prędkością 171 km/h. Kierowca zapytany o przyczyny tak szybkiej jazdy podkreślił, że spieszył się". Pośpiech kosztował go 500 zł i 10 pkt karnych.

Jednak najbardziej absurdalnie tłumaczył się kierowca volkswagena, który niemal w tym samym miejscu co poprzednik, jechał z prędkością 128 km/h. Jadący za nim radiowóz rejestruje jednak też wyprzedzanie na podwójnej ciągłej linii oraz na skrzyżowaniu. Zatrzymany kierowca w samochodzie przewozi małe dziecko oraz żonę. "żona prosiła, abym nie budził dziecka nagłym hamowaniem” - odparował kierowca.

Dobry sen dziecka kosztował ojca 500 złotych i 11 punktów karnych.

gazetawroclawska.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto