Władze miasta walczyły o organizację EXPO. Niestety w tym wypadku, wsparcie polityczne było niezbędne w konfrontacji z innymi krajami ubiegającymi się o te prestiżową imprezę. EXPO 2012 odbędzie się w Korei.
Nie udało się także z Europejskim Instytutem Technologicznym. Lepszy od Wrocławia okazał się Budapeszt. Kto zawiódł? Tak naprawdę nie wiadomo. Na otarcie łez została walka o jeden z Węzłów Wiedzy i Innowacji, w którym prowadzone będą badania w ramach EIT. Czy trafi na Dolny Śląsk? Okaże się w 2009 roku.
Blisko było także fuzji piłkarskiego Śląska z Groclinem. Nie udało się. Odpowiedź na pytanie, czy dobrze się stało, że Śląsk będzie walczył samodzielnie w ekstraklasie, jest nieistotna w kontekście niezrealizowanych do końca założeń. Wierzę, że piłkarze pokażą na co ich stać bez prezesa Drzymały.
A skoro już jesteśmy przy sporcie, to nie sposób nie wspomnieć o 17-krotnym koszykarskim mistrzu Polski, Asco Śląsku Wrocław. Siemiński, który zapowiadał na samym początku swoich działań z klubem, wielką rewolucję o mało nie doprowadził do tego, że najbardziej utytułowany klub w Polsce przestał istnieć.
No i na koniec pozostaje żużel. Tydzień temu wrocławianie walczyli o utrzymanie w Ekstralidze. Warto w tym miejscu uświadomić sobie fakt, że jeszcze dwa lata temu, Atlas był drużynowym mistrzem Polski. W 2007 roku, dzięki temu organizował finał Indywidualnych Mistrzostw Polski.
Niepokojący jest także konflikt polityczny prezydenta Dutkiewicza z wrocławską Platformą Obywatelską. Dlaczego? Dwa dni temu pisaliśmy o tym, że pieniądze, które miały trafić na remont Hali Stulecia mogą ostatecznie nie dotrzeć do miasta. Wcześniej Wrocław, najprawdopodobniej przez wyżej wspomnianą politykę, dostał w policzek od Rządu Tuska brakiem dofinansowania na budowę Wrocławskiego Forum Festiwalowego i Muzeum Ziem Zachodnich.
Nie wiadomo także jaki los spotka wrocławskie lotnisko. Za kilka tygodni powinniśmy poznać plany budowy drugiego terminalu. Przetarg powinien zostać rozstrzygnięty do końca października. Czy zdążymy na EURO? Mniej więcej miesiąc temu straciliśmy 10 milionów złotych unijnej dotacji. Winnych raczej na próżno szukać.
Miasto pozwala na budowę nowych i rozbudowę obecnych osiedli. Te rozrastają się w trybie ekspresowym. Ciężki sprzęt wjeżdża na wąskie osiedlowe ulice, które po kilku miesiącach przypominają pole minowe. Zaczynają się remonty. Tak, powstają wielkie korki. Świetnym przykładem jest Wojnów i Ołtaszyn. Kompletny brak wyobraźni.
Wrocławski aquapark też nie należy do projektów, którymi miasto mogłoby się pochwalić. Owszem są wakacje, wszystko działa bez zarzutu. Ale wcześniej było wielomiesięczne opóźnienie w zakończeniu inwestycji, kontrole NIKu i CBA.
A co z obwodnicą? A co z EURO 2012? A co z klimatyzacją w komunikacji miejskiej? A gdzie regulacja ilości jeżdżących taksówek w mieście? A co z budową Biblioteki Uniwersyteckiej?
Ktoś powie, że to jeden wielki lament i nie ma o czym mówić. Jeszcze inny powie, że w stosunku do pozostałych miast w Polsce i tak jest nieźle. Niech nie interesują nas inni. Do dzieła wrocławianie!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
