Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

One Love Sound 2011: Jamajka królowała we Wrocławiu [foto, wideo]

Redakcja
Alborosie we Wrocławiu
Alborosie we Wrocławiu grego
Kilka tysięcy wielbicieli słonecznych rytmów bawiło się w Hali Stulecia.

7 z Garażu: Zagłosuj na najlepszy zespół Dolnego Śląska i wygraj telefon Samsung Galaxy!

One Love Sound Fest 2011- maraton reggae rozpoczął się w sobotę, 26 listopada, około godz. 17 z godzinnym opóźnieniem, a zakończył ok. 4. nad ranem. Wielbiciele jamajskich rytmów z całej Polski szczelnie wypełnili wrocławską Halę Stulecia. Królowały dredy i jamajskie barwy. Zabawa była przednia.

- Przyjechałam do Wrocławia, żeby zobaczyć Alborosie z Jamajki - mówiła Anna, studentka polonistyki z Karakowa. - Chętnie też posłucham Etany i Star Guard Muffin. Zamierzam się bawić do późnej nocy. To jedyna taka fiesta reggae w Polsce.

Zobacz zdjęcia uczestników One Love Festival 2011

One Love Sound Fest 2011 - Mesajah, Bednarek**i królowa Etana**

Na pierwszy ogień poszły polskie grupy. Najpierw na scenie zameldował się Mesajah z Wrocławia. Młody artysta pokazał, że wie, jak rozgrzać publiczność, której z kawałka na kawałek przybywało pod sceną.

Potem był znany z "Mam Talent" Kamil Bednarek i jego zespół Star Guard Muffin. Grupa zagrała swoje największe przeboje, m.in. "Dancehall Queen". Pojawił się też cover "Do utraty tchu" Grechuty.

Po Bednarku na scenie usłyszeliśmy Etanę, bez wątpienia jedną z najciekawszych wokalistek reggae naszych czasów. Artystka pokazała na co ją stać, zaśpiewała m.in. cover Marley'a. Szkoda tylko, że ubrała się jak swoja babcia. Słowem - głos wielki, ale image sceniczny do poprawki.

Ojciec chrzestny Alborosie i jamajski taniec

Zespół Dub Inc. z Francji pojawił się na scenie ok. godz. 21.30. Żywiołowi wokaliści nie pozwolili nam ustać w spokoju ani sekundy. Nie zabrakło świetnego utworu "Tout Ce Qu'Ils Veulent" z ich nowej płyty "Horse Controle".

Panowie znakomicie się bawili we Wrocławiu, co pokazali także później na scenie Sound System podczas występu Pow Pow Movement.

**Kliknij w zdjęcie, żeby zobaczyć całą galerię!

**

Alborosie na One Love Sound Fest 2011

Pół godziny po Dub Inc. Halę Stulecia objął we władanie Alborosie w asyście Shengen Clan z Jamajki. Szaleństwom nie było końca. Oprócz świetnych reggae'owych utworów, takich jak "Kingstone Town", "Internacional Drama" czy "Camilla", usłyszeliśmy także "My Boy Lollipop" oraz kawałek z "Ojca chrzestnego" (Alborosie pochodzi z Sycylii). Była nawet nauka jamajskiego tańca.

Pablo Moses z Jamajki, legenda reggae, mimo początkowych problemów z mikrofonem rozbujał publikę klasycznym roots reggea. W tym samym czasie na scenie soundsystemowej szalał Pow Pow Movement.

Festiwal One Love zakończył Eastwest Rockers, który promował swoją nową płytę. Z kolei na scenie Sound System królował Reggee Roast z mrocznym Ghetto Priestem. Dobiegała godz. 4. nad ranem, ale publika jeszcze dawała radę. Trzeba przyznać, że było to świetne zwieńczenie One Love 2011.

Wkrótce na MM Wrocław galeria zdjęć uczestników One Love Sound Fest 2011


czytaj też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto