Z pierwszych informacji od straży miejskiej wynikało, że na brzegu rzeki znajdowały się dwie osoby i jedna z nich - 50-letnia kobieta, została porwana przez nurt. Do akcji poszukiwawczej ruszyli strażacy zawodowi oraz ochotnicy.
W pewnym momencie zauważyliśmy fragment głowy i kołnierza od ubrania osoby dryfującej w rzece - informuje brygadier Krzysztof Gielsa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Oławie. - Kobieta nie dawała znaków życia. Zanim udało nam się dopłynąć w to miejsce, ciało zniknęło pod wodą. Dopiero po poszukiwaniach i kolejnej próbie udało się wyłowić topielca.
Lekarz stwierdził zgon kobiety.
Trwa poszukiwanie rzekomej drugiej osoby, która miała się znajdować na brzegu rzeki.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?