Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nirvana w Teatrze Polskim

Redakcja
Po dwóch udanych premierach „Lalki” oraz „Samsary Disco” Teatr Polski przygotowuje kolejne przedstawienie. „Nirvana” zostanie zrealizowana na podstawie „Tybetańskiej księgi umarłych”.

„Tybetańska księga umarłych” to inaczej „Bar-do Thos-grol”. I to właśnie termin „bar-do” oznaczający sferę znajdującą się między dwoma stanami jest kluczem do zrozumienia spektaklu. To rejon między iluzją, a rzeczywistością, życiem, a śmiercią.

- Bohaterem spektaklu będzie człowiek, który właściwie przez większą część przedstawienia umiera – zdradza Kinga Wołoszyn – Świerk z Teatru Polskiego – Umierając spotyka różne demony, ale właściwie konfrontuje się sam ze sobą – dodaje.

„Bar-do” jest wtedy, gdy nie jesteśmy już tym, kim byliśmy, ale nie jesteśmy jeszcze tym, kim chcieliśmy być. To stany, jakich bardzo często doświadczamy w naszej kulturze przechodzą w inną rolę społeczną, wchodząc w dorosłość czy nawet dostając awans. Jak ma się to do teatru? W teatrze „bar-do” to relacje aktor – postać, próba – przedstawienie czy sztuka – życie.

Realizacji „Nirvany” podjął się Krzysztof Garbaczewski. Młody reżyser wcześniej zajmował się m.in. problemem preparowania sportowców w „Chórze sportowym” czy też przeniesieniem na teatralne deski „Opętanych” Gombrowicza.

- „Nirvana” znajduje się właściwie na granicy performancu, w pierwszej części nie ma słów, jest tylko ruch i muzyka – mówi Kinga Wołoszyn – Świerk.

W obsadzie najnowszej premiery zobaczymy m.in. Alicję Kwiatkowską, Halinę Rasiakównę czy też Marcina Czarnika, który doskonale wypadł we wcześniejszym spektaklu „Samsara Disco”. Gościnnie wystąpi także Krzysztof Zarzecki znany z seriali „Stara Baśń”, „Camera Cafe” czy „Bulionerzy”.

od 18 latnarkotyki
Wideo

Jaki alkohol wybierają Polacy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto