Stojący w korku samochód padł ofiarą pijanego 61-latka, który zaatakował pojazd drewnianym kijem. Miał blisko 2,5 promila alkoholu we krwi.
- O napaści policję poinformowała kobieta kierująca zdemolowanym oplem, a sprawcę ujęto chwilę później w pobliżu miejsca zdarzenia - informuje Krzysztof Zaporowski z biura prasowego dolnośląskiej policji - Podejrzany spowodował straty szacowane na około 800 złotych.
Policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia. Podejrzanemu napastnikowi grozi natomiast kara nawet 5 lat więzienia.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!