47-latek blokował swoim autobusem torowisko. Wcześniej zderzył się z samochodem osobowym. Jego kierowcy nic się nie stało, ale auto jest uszkodzone.
- Zatrzymany Węgier kierował autobusem wycieczkowym marki Neoplan. W środku nie było żadnych ludzi – mówi Magdalena Kruaze z wrocławskiej policji.
Policjant wyczuł od mężczyzny alkohol, przeprowadzono więc badania. Okazało się, że Węgier ma w swoim organizmie 2,5 promila alkoholu. Przewieziono go do izby wytrzeźwień. Policjanci czekają teraz na przyjazd tłumacza, który ma się pojawić na komisariacie o 16.00. Wtedy będzie można przesłuchać zatrzymanego.
Za jazdę po pijanemu, Węgrowi grozi do 2 lat więzienia.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?