Migające znicze, czyli pamięć o zmarłych

Każdy, kto wybiera się w weekend na cmentarz, zapali znicz lub zostawi kwiaty na grobie bliskich. Dla większości z nas jest to czas refleksji i wyciszenia, ale dla sprzedawców zniczy i akcesoriów nagrobnych to gorący okres.

W weekend wokół cmentarzy będą duże obroty

Co jest modne w tym roku? Co najchętniej kupują ludzie dekorujący groby zmarłych?
- Ze zniczy to popularne są serca, szczególnie koloru czerwonego. Sprzedają się znicze długopalące i takie małe także mają wzięcie. Bardzo dobrze idą migające znicze. Migają czterdzieści dni na jednych bateriach - mówi Bogusław Szweda, sprzedawca kwiatów i zniczy koło cmentarza na Grabiszyńskiej. - Wśród kwiatów królują oczywiście chryzantemy - dodaje.

Ceny zniczy i kwiatów są znacznie wyższe niż w zeszłym roku. Ciągle mało popularne są usługi mycia i sprzątania grobów u wyspecjalizowanych firm.
- Właśnie kupiłam cięte kwiaty, zniczy nie mam ulubionych. Wszystko zależy, co akurat jest w sprzedaży. Jeśli chodzi o ceny, to zauważyłam, że są one dużo wyższe niż w tamtym roku - mówi Łucja Pecyna.

Podobnego zdania jest Anna Bernacka.
- Już zakupiłam w tym roku znicze i kwiaty i muszę przyznać, że ceny są chyba wyższe niż zeszłoroczne. Zawsze kupuje znicze, które najdłużej się świecą. Nie jestem zwolenniczką migających zniczy na baterię oraz nie zlecam nikomu sprzątania grobów - komentuje wrocławianka.

Cena pamięci o zmarłych

Dla sprzedawców, zajmujących się handlem zniczami i kwiatami, Wszystkich Świętych to dochodowy, ale i bardzo pracowity okres.
- Dzisiaj pracuje od 6 rano, sama sprzedaż będzie trwać do momentu zamknięcia cmentarza, ale później jeszcze trzeba wszystko poskładać i posprzątać, a te czynności zabierają nam trochę czasu - mówi Bogusław Szweda.